Duchy dawnego świata


#1 2012-12-14 21:16:45

Lavinia

Administrator

Zarejestrowany: 2012-12-08
Posty: 17
Punktów :   

historie naszej śmierci

Tego dnia, jechałam z lordem Veinster i 3 naszych dzieci do francji na bal u mej przyjaciółki, madam safirez. Droga wiodła przez gęsty las. Gdy przez niego przejeżdżaliśmy zapadnięto na nasz powóz.
Najpierw zabili woźnicę, nie wiedzieliśmy dlaczego stoimy, Miro wyszedł by sprawdzić co się dzieje. Kazał zostać mi i dzieciom w powozie. Potem usłyszałam szczęk mieczy. Wybiegłam z powozu słysząc za sobą jedynie płacz moich dzieci. Potem zobaczyłam naszego woźnicę leżącego w kałuży krwi, obok niego leżał zamaskowany martwy mężczyzna. Po chwili zobaczyłam mojego męża walczącego z dwojgiem zamaskowanych złoczyńców. Gdy nieznajomi zauważyli iż wyszłam z powozu, zanim się zorientowałam jeden z nich już przytykał mi miecz do szyi. Zarządali calego naszego dobytku, a gdy dostali to czego chcieli... mimo wszystko poderżneli mi gardło... na oczach moich dzieci i męża. Ah... Maria miała wtedy zaledwie 3 miesiące...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.rozroczenarol.pun.pl www.lightteam.pun.pl www.naratunek999.pun.pl www.infstorun.pun.pl www.rewalidacja.pun.pl